Oglądanie delfinów z żaglowca na La Palmie

O łodziach Bussard i Flipper najlepiej opowiada pracujący z La Palma Tours Adam Banach. Adam to podróżnik, szczególnie związany z Ameryką Łacińską – uczył się w szkole podstawowej w Meksyku; otrzymał stypendia w kilku krajach, w tym w Hiszpanii na Kanarach; odbył praktyki w Ambasadzie tegoż kraju; odwiedził 5 kontynentów. Profesjonalny przewodnik i pasjonat podróży upodobał sobie właśnie La Palmę.

Flipper to łódź wyposażona w kamery podwodne i hydrofon (podwodny mikrofon do nasłuchiwania dźwięków wydawanych przez walenie). Rejs w towarzystwie biologów morskich, w zależności od obserwowanych gatunków waleni, trwa około 2,5-3 godziny.

To jednak o Bussard Adam opowiada z większym entuzjazmem. Jest to piękny, historyczny galeon. Przypłynął on na Wyspy Kanaryjskie z Hamburga, a podróż ta trwała 5 tygodni. Na początku statek pływał na Gran Canarii, wkrótce przeniósł się do Tazacorte i tu osiadł na dobre. Jako jedyna na wyspie załoga zatrudnia biologów morskich, którzy poza wycieczkami turystycznymi prowadzą jednocześnie badania i statystyki dla uniwersytetu La Laguna na Teneryfie; zbierają też dla organizacji pozarządowych dane dotyczące wyławianych w sieciach żółwi, a także rodzin waleni grindwala krótkopłetwego. Mimo że te delfinowate ssaki można też spotkać na Teneryfie, La Palma ma ich „własną” rodzinę. Upodobała sobie ona zachodnie wybrzeże wyspy i tutaj właśnie się osadziła. Kanary to świetne miejsce do obserwacji delfinów i waleni – występuje tu 30% ich gatunków z całego świata.

Bussard ma z przodu sieć rybacką, na której można się położyć i obserwować z niej zwierzęta bawiące się w przedniej fali. Podczas wycieczki ogląda się też ptactwo morskie. Wycieczka trwa około cztery godziny; statek mieści maksymalnie 12 pasażerów, tym samym nadając wycieczce ekskluzywny charakter. Na początku wypadu rozlewa się szampan, w cenie jest też typowy kanaryjski posiłek (może być wegański lub wegetariański). Za dodatkową opłatą dostępny jest alkohol i menu gourmet z owocami morza. Statek można też wynająć na czartery.

Trasa wycieczki biegnie północno-zachodnim wybrzeżem; ogląda się gdzieniegdzie kolorowe od siarki i żelaza formacje skalne stromych, pionowych zbocz. Obecność biologów gwarantuje odpowiedzialne oglądanie delfinów: nie korzysta się z sonara (który uszkadza słuch zwierząt), ewentualnie używa się hydrofonu – można wyłączyć silnik i odpalić nasłuchiwanie. Zazwyczaj korzysta się po prostu z lornetki, szuka się fontann i charakterystycznych grzbietów zwierząt. Ocean po tej stronie wyspy jest spokojny, nieraz powierzchnia wody jest płaska, więc można je łatwo dostrzec. Z tymi morskimi zwierzętami nie wolno spędzać więcej niż pół godziny, w przeciwnym razie mogłyby się oswoić.

Stałym punktem wycieczki jest Porís de Tijarafe. W przeciwieństwie do Flippera Bussard nie wpływa do jaskini Cueva Bonita, uniemożliwia to wysoki maszt; zbliża się jednak do niej na tyle, na ile się da. Odwiedza się też plażę La Veta, przy której ma miejsce przerwa na kąpiel. Następnie Bussard wraca otwartym morzem do Tazacorte. Gdy tylko będzie to możliwe, nowa ziemia powstała w wyniku eksplozji wulkanu Cumbre Vieja zostanie także uwzględniona w planach wycieczkowych.