Krajobraz

Plaże

Plaże z czarnym piaskiem

Gdy słyszymy „Wyspy Kanaryjskie”, przychodzi na myśli widok niekończących się plaż usianych palmami kokosowymi. Nic bardziej mylnego – powstał nawet twór pt. „Co tam u was na wyspach karaibskich”. No tak, może na karaibach te kokosy rosną…

La Palma oferuje nam różnorodność pejzaży na zaskakująco małej przestrzeni, a pejzaże te zmieniają się nieprzerwanie w zależności od wysokości i orientacji.

 

Typowy widok

Typowy widok

Wyspy Kanaryjskie to młode wyspy wulkaniczne. Kto posiedzi tu trochę dłużej zauważy, że jedna z drugą nie ma wiele wspólnego. Fuerteventura to kawał pustyni; czarne, lawowe Lanzarote wygląda jak plan filmowy „Misji na Marsa”, Gran Canaria jest sucha, Teneryfa ma wszystkiego po trochu, Gomera to jedna wielka fałda, El Hierro to koncentracja ekstremów na minimum przestrzeni i najpiękniejsze dno morskie; a La Palma jest ze wszystkich wysp najbardziej zielona.

 

Las laurowy

Las wawrzynowy (laurowy)

Różnice te mają u podstawy mieszankę geologii, izolacji i działań człowieka.

La Palma dawno temu była pokryta gęstym lasem wawrzynowym (laurowym) – zielony, wilgotny, trudny do przebrnięcia las, był nietknięty, gdy La Palmę postanowili podbić sobie Hiszpanie. Mieszkający tam przed nimi Benahoaryci nie lubili lasu. Nie dało się tam chodzić, i zarówno oni jak i ich kozy woleli bardziej suche wybrzeże. Las zatrzymuje wilgoć – prawie wszystkie wyspy przed wyrąbaniem drzew przez Hiszpanów były zielone – co pozwalało na uprawę zbóż na wybrzeżach (dziś to raczej niemożliwe). Stolica Gran Canarii – Las Palmas – nazwę swoją zaczęrpnęła od lasu palmowego, który pokrywał  teren. Szkoda, że było to wieki temu.

 

 

Teren rolniczy

Wysokość średnia – w sam raz pod uprawy. Fot. Juan Arturo

Na La Palmie nie wyrąbano wiele. Od 1983 roku las wawrzynowy Los Tilos stanowi rezerwat biosfery UNESCO. Do tego zieloności dopomaga geologia; po przekrojeniu wyspy na pół, zobaczylibyśmy pionowego piszingera. Pionowa warstwa przepuszczalna, pionowa nieprzepuszczalna, przepuszczalna, nieprzepuszczalna i tak dalej. Dzięki temu deszczówka zatrzymuje się między warstwami nieprzepuszczalnymi i filtruje się bardzo powoli. Tak zebrana deszczówka starcza przez cały rok – to jedyna wyspa w 100% wodnie samowystarczalna.
Nawet w WC spuszcza się wodę źródlaną…

 

 

 

Południe

Południe wyspy La Palma

Płyty tektoniczne przesuwały się powoli z góry na dół, stąd pionowa forma La Palmy. Północ jest starsza geologicznie,  tam znajduje się największy i najstarszy krater; widać efekty erozji, a klify są bardzo wysokie. Świeże geologicznie południe wygląda zupełnie inaczej. Znajdują się tam najmłodsze, aktywne wulkany – ostatnia erupcja miała miejsce w 1971 roku. 40- i 50-latkowie opowiadają, że przychodzili z rodzinami siąść i pooglądać erupcję wcinając kanapki.

Historycznie erupcje miały miejsce mniej więcej co 30 lat, ale na razie wygląda na to, że nic się nie dzieje.

Ciekawostka: w geologicznie nieokreślonej przyszłości południowa część wyspy pod własnym ciężarem zsunie się do oceanu, powodując tzw. Megatsunami, które zniszczy Florydę.

 

Powyżej 2000m. n.p.m.

Powyżej 2000m. n.p.m.

Pionowo możnaby uprościć krajobraz tak: wybrzeże – czarny piasek, czarne skały, palmy. Wyżej – palmy, banany i awokado. Dalej, łąki, teren powiedzmy neutralny, gdzie mieszka większość tubylców, tu rosną pomarańcze,  mango. Wyżej warstwa lasu laurowego, kasztany jadalne – w głębi wąwozów, gdzie wilgotność jest jeszcze większa, ujrzymy wielkie paprocie, liany. Powyżej znajdują się choinki – gatunki odporne na pożary, i rośliny, których nasiona aktywują się częstokroć dopiero w ogniu. Powyżej, coś a’la polska kosodrzewina – małe roślinki wytrzymujące ekstremalne warunki, porosty, oraz lawa, skały.

3 komentarze

Magda · 24 sierpnia 2017 o 09:19

Witam, rozważam wyjazd w styczniu. Mam pytanie o pogodę i deszczowe dni. Dziękuję

    Administrator · 25 sierpnia 2017 o 06:26

    Spójrz w podstronę “pogoda na kanarach”.

Dorota · 12 maja 2013 o 20:43

Fantastycznie opisujesz La Palme.Masz talent z przyjemnością przeczytałam wszystkie Twoje relacje.Wybieramy się w czerwcu na twoja wyspę,trochę już na jej temat poczytałam może poradziła byś nam jakieś piękne trasy trekkingowe-takie mniej znane.Planujemy -Szlak Wulkanów,Calderę Taburientę, San Antonio i Tenequia ,Los Tilos-Marcos y Cordero .I mam jeszcze jedno pytanie bardziej prozaiczne o sklep Lidl podobno niedawno otwarty na La Palmie,gdzie się znajduje,gdyż wyżywienie mamy we własnym zakresie więc ta informacja może być cenna.My będziemy w Los Cancajos.Jeszcze jedno może polecisz nam tanią wypożyczalnię aut.Dziękuję
Dorota

t

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *